czwartek, 23 listopada

Ministerstwo Zdrowia - resort dla "sapera". Czy zostanie nim Bartosz Arłukowicz?

Marta Markiewicz

  • Witaj w JedenNewsDziennie.pl. Dziś zajmujemy się doniesieniami dotyczącymi obsady stanowiska ministra zdrowia i wyzwaniami przed nim stojącymi. Oto najważniejsze punkty materiału:
  • Wszystko wskazuje na to, że w nowym koalicyjnym rządzie resort zdrowia obejmie polityk związany z Koalicją Obywatelską. Na sejmowych korytarzach najsilniejszy mandat do objęcia stanowiska ma polityk, który na Miodowej już urzędował – Bartosz Arłukowicz
  • Kilka min i wiele pożarów. Nowy minister zdrowia nie będzie miał łatwego zadania i pierwszym z miejsc, gdzie będzie musiał wykazać się umiejętnością rozmowy i negocjacji będzie Belweder
  • Tanie państwo odbije się czkawką. Pożarem, jaki nowy szef resortu zdrowia zastanie w instytucjach mu podległych, będzie exodus doświadczonej kadry urzędniczej
  • Co dalej? Nie ma odważnego do przeprowadzenia reform?
następna sekcja

Wszystko wskazuje na to, że w nowym koalicyjnym rządzie resort zdrowia obejmie polityk związany z Koalicją Obywatelską. Na sejmowych korytarzach najsilniejszy mandat do objęcia stanowiska ma polityk, który na Miodowej już urzędował – Bartosz Arłukowicz

Finalnie nazwisko szefa MZ poznamy najprawdopodobniej w grudniu. Jedno jest jednak pewne - przed nowym ministrem zdrowia wiele trudnych sytuacji, które będą wymagały pilnego rozbrojenia.

"Resort zdrowia to misja samobójcza", "nikt nie chce się podjąć tego zadania"- takie komunikaty płynące do opinii publicznej nie budzą zaufania do partii, które mają szansę stworzyć nowy, koalicyjny rząd. Oficjalnie nazwisko kandydata na fotel szefa resortu zdrowia nie zostało ogłoszone.

Jednak w ostatnich tygodniach najsilniejszy mandat do objęcia władzy w Pałacu Paca ma były minister zdrowia i nowo wybrany przewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia - Bartosz Arłukowicz. Nie jest tajemnicą, że jest to sprawny polityk, którego zadaniem – w ocenie parlamentarnych kolegów i koleżanek - będzie rozliczenie poprzedniej ekipy i wprowadzenie pierwszych obietnic wyborczych m.in. refundowanego in vitro, które już raz wprowadzał.

następna sekcja

Kilka min i wiele pożarów. Nowy minister zdrowia nie będzie miał łatwego zadania i pierwszym z miejsc, gdzie będzie musiał wykazać się umiejętnością rozmowy i negocjacji będzie Belweder

– Jednym z tych miejsc będzie Fundusz Medyczny, gdzie nowy minister zdrowia będzie zapewne chciał dokonać zmian w radzie Funduszu. Zapewne nie spotka się to z ogromnym entuzjazmem Kancelarii Prezydenta – więc będzie to jedno z pierwszych miejsc, gdzie rząd będzie musiał rozpocząć współpracę z Dużym Pałacem. Szczególnie że w tym projekcie jest kilka rozpoczętych i niezakończonych ścieżek- szczepienia przeciwko HPV, inwestycje w ośrodki pediatryczne czy onkologiczne - wskazuje Wojciech Wiśniewski, członek Komitetu ds. Ochrony Zdrowia Federacji Przedsiębiorców Polskich, zespołu doraźnego ds. Ochrony Zdrowia i Trójstronnego Zespołu ds. Ochrony Zdrowia.

Jego zdaniem pierwszymi trzema wyzwaniami dla nowego szefa resortu zdrowia i całego, koalicyjnego rządu będzie – kwestia ustawy o 7 proc. PKB i znalezienie finansowania, by podnieść wydatki na zdrowie, zaspokojenie rosnących oczekiwań płacowych kadr medycznych oraz zatrzymanie odpływu doświadczonej kadry urzędniczej z instytucji odpowiedzialnych za kształt polityki zdrowotnej kraju.

- Jeżeli nic by się nie zmieniło w kwestii finansowania, to rząd w tej kadencji musi znaleźć z budżetu państwa dodatkowe 100 miliardów złotych na dofinansowanie Narodowego Funduszu Zdrowia. To jest znacząca część wzrostu całego przychodów budżetu państwa, która musi trafić do Narodowego Funduszu Zdrowia. Tymczasem ze strony nowej koalicji rządzącej nie mamy żadnej propozycji, jak poukładać to finansowanie z budżetu państwa- wskazuje Wiśniewski.

Kolejnym tematem są płace w zdrowiu - w szczególności postulaty zgłaszane przez środowisko pielęgniarskie. - W tym przypadku nowe kierownictwo będzie musiało rozważyć zaspokojenie oczekiwań środowiska pielęgniarek przy jednoczesnym nierozdrażnianiu innych grup społecznych czy zawiedzeniu ich ambicji. Niebanalnym pytaniem pozostaje to, w jaki sposób to zrobić. Tym bardziej że wszyscy przedstawiciele nowej koalicji rządzącej w trakcie ostatniego protestu pielęgniarek poparli ich postulaty - wskazuje Wojciech Wiśniewski.

następna sekcja

Tanie państwo odbije się czkawką. Pożarem, jaki nowy szef resortu zdrowia zastanie w instytucjach mu podległych, będzie exodus doświadczonej kadry urzędniczej

Ostatnim pożarem, jaki nowy szef resortu zdrowia zastanie w instytucjach mu podległych, będzie exodus doświadczonej kadry urzędniczej. – To trzecie wyzwanie, które w mojej skromnej opinii ma fundamentalne znaczenie dla funkcjonowania systemu ochrony zdrowia, jest konsekwencją wieloletniej polityki taniego państwa.

Obecnie mierzymy się z exodusem urzędników w praktycznie wszystkich instytucjach zajmujących się systemem ochrony zdrowia. Co prawda w ostatnich dwóch kadencjach w Ministerstwie Zdrowia wynagrodzenia, ale nadal - o ile są konkurencyjne w ramach sektora publicznego – to już w porównaniu do sektora biznesowego nie ma tutaj porównania. Podobnie jest z doświadczonymi urzędnikami NFZ, gdzie większość z nich decyduje się na odejście do szpitali, bo tam znajdują lepsze wynagrodzenia. Stworzyliśmy tak taniego płatnika, że ta taniość zaczęła zagrażać jego funkcjonowaniu- ocenił Wiśniewski.

następna sekcja

Co dalej? Nie ma odważnego do przeprowadzenia reform? Eksperci są zgodni, że zdrowie będzie jednym z kluczowych tematów kolejnych dwóch kampanii wyborczych – samorządowej i prezydenckiej.

Zdaniem Jakuba Kosikowskiego, rzecznika prasowego Naczelnej Izby Lekarskiej i jednocześnie rezydenta w dziedzinie onkologii klinicznej, zbliżamy się do momentu, w którym system klęknie przed liczbą pacjentów onkologicznych.

– Z jednej strony mieliśmy pandemię, w której diagnostyka i wykrywalność nowotworów silnie ucierpiała, ale z drugiej strony demografia również nie da nam taryfy ulgowej. Jesteśmy, jako społeczeństwo coraz starsi i będziemy mieli coraz więcej rozpoznań onkologicznych - wskazał lekarz.

Kogo widziałby na fotelu ministra zdrowia? - Najlepiej by pracami resortu zdrowia kierował tandem, w którym byłby lekarz, który właśnie skończył, albo nadal pracuje w publicznym systemie oraz osoba z zewnątrz systemu, która zajęłaby się organizacją czy cyfryzacją – wskazał Kosikowski.

następna sekcja

Cytat na koniec

"Rząd w tej kadencji musi znaleźć z budżetu państwa dodatkowe 100 miliardów złotych na dofinansowanie Narodowego Funduszu Zdrowia. To jest znacząca część wzrostu całego przychodów budżetu państwa, która musi trafić do Narodowego Funduszu Zdrowia. Tymczasem ze strony nowej koalicji rządzącej nie mamy żadnej propozycji, jak poukładać to finansowanie z budżetu państwa"

Wojciech Wiśniewski- członek Komitetu ds. Ochrony Zdrowia Federacji Przedsiębiorców Polskich

następna sekcja

Wykorzystane materiały

Rozmówcy:

  • Wojciech Wiśniewski- członek Komitetu ds. Ochrony Zdrowia Federacji Przedsiębiorców Polskich [link]
  • Jakub Kosikowski - członek Naczelnej Rady Lekarskiej, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Lekarskiej [link]

Komentarze i źródła:

  • Relacja na żywo gazeta.pl [link]

Czas pracy nad materiałem: 10 godzin

To wszystko na dziś

Do zobaczenia!