Spory wokół legalności przeszukania domu Ziobry. Wątpliwości także w obozie rządzącym. "Jest luka"
- Witaj w JedenNewsDziennie.pl. Dziś publikujemy dodatkowy materiał i zajmujemy się kwestią przeszukania w mieszkaniu Zbigniewa Ziobry. Oto najważniejsze punkty materiału:
- Prokuratura we wtorek dokonała przeszukania w mieszkaniu m.in. byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. Zdaniem przedstawicieli klubu PiS mogło dość do naruszenia immunitetu
- Bogdan Zdrojewski (KO): Bez wątpliwości problem możliwości przeszukania mieszkań parlamentarzystów nie został uregulowany w sposób wystarczający. "Na przyszłość można by się podjąć bardziej precyzyjnego sformułowania przepisów"
- Co dalej? Były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski z KO uważa natomiast, że do sposobu postępowania prokuratury w tej sprawie nie można mieć zastrzeżeń
Prokuratura we wtorek dokonała przeszukania w mieszkaniu m.in. byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. Zdaniem przedstawicieli klubu PiS mogło dość do naruszenia immunitetu
Przeszukano mieszkanie Ziobry, a także Michała Wosia, Dariusza Mateckiego i Marcina Romanowskiego w związku ze śledztwem, dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości.
Wszyscy oni są obecnie posłami, więc zdaniem przedstawicieli klubu PiS mogło dość do naruszenia immunitetu, który, według niektórych interpretacji prawnych obejmuje także mieszkania parlamentarzystów. Zdaniem byłego wiceministra sprawiedliwości Michała Wójcika z PiS, służby nie tylko naruszyły prawo, wyłamując drzwi w mieszkaniu Ziobry i dokonując tym samym normalnego włamania do domu, ale i naruszyły jego immunitet.
Jego zdaniem można szukać dowodów w mieszkaniach osób związanych ze śledztwem, ale wcześniej prokurator musi wydać postanowienie o przeszukaniu w celu wydania dowodów, które należy doręczyć osobie zainteresowanej.
- Istnieje przepis mówiący, że jeśli jest wypadek niecierpiący zwłoki, to oczywiście można wyłamać drzwi, ale tutaj nie było wypadku niecierpiącego zwłoki. Śledztwo jest prowadzone od lutego w stosunku do zupełnie innej osoby, a minister Ziobro nie został poinformowany o przeszukaniu w jego domu – mówi Wójcik jedennewsdziennie.pl.
- Uważam też, że doszło do naruszenia immunitetu poselskiego. Istnieje opinia pana prof. Marka Chmaja, gdzie wyraźnie w konkluzjach jest napisane, że immunitet poselski należy rozumieć szeroko, przez zakaz prowadzenia jakichkolwiek czynności w stosunku do parlamentarzysty, także przeszukania. Podobne stanowisko prezentowało stowarzyszenie Iustitia– dodaje Wójcik.
Bogdan Zdrojewski (KO): Bez wątpliwości problem możliwości przeszukania mieszkań parlamentarzystów nie został uregulowany w sposób wystarczający. "Na przyszłość można by się podjąć bardziej precyzyjnego sformułowania przepisów"
Także pragnący zachować anonimowość parlamentarzysta KO i członek rządu przyznaje, że w kwestii możliwości przeszukania mieszkań parlamentarzystów jest wyraźna luka prawna, którą należałoby uregulować.
Podobnie uważa szef sejmowej Komisji Kultury Bogdan Zdrojewski z KO. - Bez wątpliwości ten problem nie został uregulowany w sposób wystarczający. Te wątpliwości pojawiają się wówczas, kiedy miejsce zamieszkania może być nie tylko miejscem przestępstwa, ale także przechowywania dokumentów czy dowodów wykroczenia czy przestępstwa – mówi Zdrojewski jedennewsdziennie.pl
- Praktyka jest na tyle bogata, że na przyszłość można by się podjąć bardziej precyzyjnego sformułowania przepisów – przyznaje.
Co dalej? Były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski z KO uważa natomiast, że do sposobu postępowania prokuratury w tej sprawie nie można mieć zastrzeżeń
Były minister sprawiedliwości i szef senackiej Komisji Ustawodawczej Krzysztof Kwiatkowski z KO uważa natomiast, że do sposobu postępowania prokuratury w tej sprawie nie można mieć zastrzeżeń. Śledztwo, jak dodaje, prowadzone na podstawie wniosku Najwyższej Izby Kontroli, która ujawniła liczne nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości, miała też podejrzenia o korupcję czy wyprowadzanie pieniędzy.
- Został powołany zespół śledczy na czele z panią prokurator Marzeną Kowalską, która za pierwszych rządów PiS, gdy Zbigniew Ziobro był ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym, kierowała prokuraturą apelacyjną w Warszawie, czyli najważniejszą jednostką prokuratury. Wszyscy, którzy znają panią prokurator, wiedzą, że nie ulega ona żadnym naciskom i niezwykle konsekwentnie dąży do ujawnienia prawdy w każdej sprawie, którą się zajmuje. Ten zespół śledczy podjął decyzję o przeprowadzeniu przeszukań w domach kilku polityków w związku z uprawdopodobnionym popełnieniem przestępstwa. Zarówno w kwestii podmiotowej, czyli osób objętych śledztwem, jak i przedmiotowej, czyli miejsc, gdzie mogą być zgromadzone dowody, odbyło się zgodnie z dopuszczalnymi procedurami – mówi Kwiatkowski jedennewsdziennie.pl
- Pojawiają się czasem inne poglądy, które mówiły o braku możliwości przeszukania mieszkania parlamentarzysty. Dotyczy to jednak sytuacji w której trudno było zakładać, że w danym miejscu mogą być dowody dotyczące popełnienia przestępstwa. Taka sytuacja dotyczyła w przeszłości senatora, a kiedyś posła Stanisława Gawłowskiego i jego pokoju hotelowego. Śledztwo dotyczyło województwa zachodniopomorskiego i decyzji, które Gawłowski podejmował w przeszłości jako wiceminister, czyli bez związku z jego pokojem w hotelu sejmowym – przypomina Kwiatkowski.
Wówczas śledczym odmówiono dostępu do pokoju hotelowego Gawłowskiego. Jednak obecna sprawa, Zbigniewa Ziobry i jego współpracowników, dodaje senator, jest inna więc trudno mieć jakieś uwagi do niezgodności z prawem.
Cytat na koniec
"Zespół śledczy podjął decyzję o przeprowadzeniu przeszukań w domach kilku polityków w związku z uprawdopodobnionym popełnieniem przestępstwa. Zarówno w kwestii podmiotowej, czyli osób objętych śledztwem, jak i przedmiotowej, czyli miejsc, gdzie mogą być zgromadzone dowody, odbyło się zgodnie z dopuszczalnymi procedurami"
Wykorzystane materiały
Rozmówcy:
- Były minister sprawiedliwości i szef senackiej Komisji Ustawodawczej Krzysztof Kwiatkowski z KO [link]
- Szef sejmowej Komisji Kultury Bogdan Zdrojewski z KO [link]
- Były wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik z PiS [link]
- Nieoficjalnie parlementarzysta z PO [link]
Komentarze i źródła:
- Materiał Gazeta.pl: [link]
Czas pracy nad materiałem: 15 godzin.