środa, 22 maja

Jedyna szczepionka przeciwko rakowi. Polacy nie są nią zainteresowani

Marta Markiewicz

  • Witaj w JedenNewsDziennie.pl. Dziś zajmujemy się problemem małego zainteresowania w Polsce szczepieniami przeciwko HPV w kontekście chorób nowotworowych. Oto najważniejsze punkty materiału:
  • Nowotwory głowy i szyi co roku zabijają ponad 5 tys. osób. Niestety pomimo ogromnego postępu, jaki dokonał się w medycynie, na przestrzeni trzech dekad w Polsce nie udało się zmniejszyć śmiertelności pacjentów
  • Zdaniem ekspertów jednym z milowych kroków w kierunku ograniczenia zapadalności na raka głowy i szyi jest profilaktyka i upowszechnianie szczepień przeciwko HPV
  • Co dalej? Dlaczego program powszechnych szczepień przeciwko HPV nie działa tak jak powinien? "Do końca 2023 roku udało się zaszczepić zaledwie 16 proc. planowanej populacji. W pierwszym kwartale tego roku było to zaledwie 3551 osób. To skandalicznie niski wynik"
następna sekcja

Nowotwory głowy i szyi co roku zabijają ponad 5 tys. osób. Niestety pomimo ogromnego postępu, jaki dokonał się w medycynie, na przestrzeni trzech dekad w Polsce nie udało się zmniejszyć śmiertelności pacjentów

Nadzieją na zmniejszenie liczby pacjentów zmagających się z tym nowotworem jest wykorzystanie szczepionek przeciwko wirusowi HPV, który odpowiada nawet za co trzeci nowotwór głowy i szyi. Niestety również w profilaktyce zakażeń HPV odstajemy od Europy i z odsetkiem wyszczepienia na poziomie 16 proc. plasujemy się na szarym końcu w UE.

Polska stoi przed poważnym wyzwaniem – według danych Global Cancer Observatory nasz kraj znajduje się na 29. miejscu pod względem zapadalności na nowotwory, natomiast pod względem śmiertelności plasujemy się już na drugim miejscu. Jak wskazuje prof. Wojciech Golusiński - specjalista otolaryngologii oraz otorynolaryngologii dziecięcej, do nowotworów głowy i szyi zalicza się te zlokalizowane na skórze głowy i szyi, w jamie nosa i zatokach przynosowych, jamie ustnej, gardle, śliniankach czy krtani. Niestety dane epidemiologicznie nie napawają optymizmem.

- Polska jest na siódmym miejscu w Europy, jeżeli chodzi o zachorowalność na najczęstsze nowotwory regiony głowy i szyi, przy jednocześnie bardzo wysokiej śmiertelności szacowanej na około 50 proc. Według danych Krajowego Rejestru Nowotworów nowotwory głowy i szyi zajmują szóste miejsce, jeżeli chodzi o częstość zachorowań, co więcej tylko w ostatniej dekadzie wzrost zachorowań osiągnął dynamikę 24 proc. Niestety pomimo postępu w medycynie na przestrzeni trzech dekad liczba zgonów pozostała niezmienna – wskazuje prof. Golusiński. Ekspert przyznał, że wśród głównych czynników ryzyka tej grupy nowotworów należy wskazać na palenie tytoniu, spożywanie alkoholu i onkogenne wirusy – wirusa brodawczaka ludzkiego (HPV), wirusa Epsteina i Barra (EBV) oraz ludzkiego wirusa niedoboru odporności (HIV).

- Szczególne znaczenie w epidemiologii nowotworów ma wirus HPV. Widać to m.in. po zmianie profilu pacjenta – w przeszłości na ten typ nowotworów zapadały osoby w 6. -7. dekadzie życia, o niskim statusie socjoekonomicznym i z dominującymi czynnikami ryzyka – takimi jak alkohol i papierosy. W tej chwili wśród pacjentów pojawiają się osoby w 4.- 5. dekadzie życia, niepalący, niepijący, aktywni seksualnie i z dominującym czynnikiem ryzyka w postaci infekcji wirusem HPV- podkreśla otolaryngolog.

Dodaje, że objawy w tej grupie są niespecyficzne to istotnie opóźnia diagnozę pacjentów i bezpośrednio ma wpływ na wyniki leczenia.

- Wcześnie wykryte nowotwory pozwalają na niemal całkowite wyleczenie, podczas gdy nowotwór w zaawansowanym stadium pozwala osiągnąć wskaźnik 5-letnich przeżyć na poziomie do 25 proc. Problemem w Polsce jest to, że nowotwory te diagnozowane są najczęściej w III lub IV stadium zaawansowania, co przekłada się bezpośrednio na niską szansę wyleczenia, leczenie obciążające dla pacjenta, długie i kosztowne pobyty na oddziałach onkologicznych i niską jakość życia po leczeniu – dodaje prof. Golusiński. Wskazuje również, że często w tej grupie pacjentów chorzy, którzy osiągają remisję tj. wyleczenia, często nie wracają do aktywności zawodowej.

następna sekcja

Zdaniem ekspertów jednym z milowych kroków w kierunku ograniczenia zapadalności na raka głowy i szyi jest profilaktyka i upowszechnianie szczepień przeciwko HPV

Szczepienia te dostępne są zarówno w ramach refundacji aptecznej (preparat jest bezpłatny dla dzieci od 9. do 18. roku życia), jak również w powszechnym programie szczepień, którym objęto młodzież, która ukończyła 11 lat, ale jednocześnie nie miała 14. urodzin. Niestety dotychczasowy poziom wyszczepienia nie plasuje Polski w czołówce państw dbających o profilaktykę onkologiczną.

– Od maja 2022 roku w całym kraju wykonano 259 581 szczepień w ramach publicznych źródeł finansowania – z czego 94 545 u mężczyzn, a 164 998 u kobiet. Najwięcej szczepień wykonano w województwach śląskim (31632 szczepień), mazowieckim (31524) i wielkopolskim (26080), podczas, gdy na drugim biegunie znalazły się województwa – opolskie (6129), lubuskie (6504) oraz podlaskie (7349)- wylicza Karina Szewczyk, zastępczyni dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego Ministerstwa Zdrowia.

następna sekcja

Co dalej? Dlaczego program powszechnych szczepień przeciwko HPV nie działa tak jak powinien? "Do końca 2023 roku udało się zaszczepić zaledwie 16 proc. planowanej populacji. W pierwszym kwartale tego roku było to zaledwie 3551 osób. To skandalicznie niski wynik"

Tych statystyk nie można jednak uznać za sukces. A przedstawiciele pacjentów – mówią wręcz o porażce i potrzebie zmian w funkcjonowaniu profilaktycznego programu.

– Do końca 2023 roku udało się zaszczepić zaledwie 16 proc. planowanej populacji. W pierwszym kwartale tego roku było to zaledwie 3551 osób. To skandalicznie niski wynik – biorąc pod uwagę populację liczącą 800 tys. dzieci z roczników, które kwalifikują się do realizacji programu profilaktycznego. Jako Onkofundacja Alivia podjęliśmy decyzję o uznaniu kwestii szczepień przeciw HPV jako strategicznego obszaru działań dla naszej organizacji. Nie wyrażamy zgody na dalsze funkcjonowanie programu szczepień przeciwko HPV w takiej formule i uważamy za kluczowe podjęcie wszelkich działań, które pozwoliłyby na przełamanie tej bezsilności i niemocy systemu, z jakimi mamy do czynienia- wskazała Joanna Frątczak-Kazana.

Dlaczego program powszechnych szczepień przeciwko HPV nie działa tak jak powinien? Joanna Frątczak-Kazana wskazuje, że dane NFZ pokazują, że zaledwie 15 proc. placówek podstawowej opieki zdrowotnej przystąpiło do jego realizacji programu. Zaapelowała również do resortu zdrowia i Ministerstwa Edukacji o podjęcie pilnych i odważnych decyzji związanych z kontynuacją szczepień i rozszerzenia. Jednym z postulatów jest wzmocnienie edukacji i wprowadzenie szczepień do szkół. – Jak mamy osiągnąć cel zaplanowany w Narodowej Strategii Onkologicznej, który zakłada poziom wyszczepienia na poziomie 60 proc. w populacji dziewcząt i chłopców w wieku dojrzewania? – pyta retorycznie przedstawicielka pacjentów. Dodała, że w ostatnich dniach wspólnie z Fundacją Sexed.pl Alivia zaapelowała do decydentów o realizację pięciu postulatów, wśród których znalazło się wprowadzenie długofalowego programu szczepień przeciw HPV w szkołach, aktywny monitoring realizacji szczepień oraz uproszczenie dla placówek podstawowej opieki zdrowotnej procedur przystąpienia do realizacji programu szczepień.

następna sekcja

Cytat na koniec

"Szczególne znaczenie w epidemiologii nowotworów ma wirus HPV. Widać to m.in. po zmianie profilu pacjenta – w przeszłości na ten typ nowotworów zapadały osoby 6.-7. dekadzie życia, o niskim statusie socjoekonomicznym i z dominującymi czynnikami ryzyka – takimi jak alkohol i papierosy. W tej chwili wśród pacjentów pojawiają się osoby w 4.-5. dekadzie życia, niepalący, niepijący, aktywni seksualnie i z dominującym czynnikiem ryzyka w postaci infekcji wirusem HPV"

Prof. Wojciech Golusiński - specjalista otolaryngologii oraz otorynolaryngologii dziecięcej, do nowotworów głowy i szyi, kierownik Kliniki Chirurgii Głowy, Szyi i Onkologii Laryngologicznej Uniwersytetu Medycznego w Poznani

następna sekcja

Wykorzystane materiały

Rozmówcy:

  • prof. Wojciech Golusiński - kierownik Kliniki Chirurgii Głowy, Szyi i Onkologii Laryngologicznej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu [link]
  • Karina Szewczyk, zastępczyni dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego Ministerstwa Zdrowia [link]
  • Joanna Frączak-Kazana, wicedyrektorka Onkofundacji Alivia [link]

Komentarze i źródła:

  • Materiał Gazeta.pl: [link]

Czas pracy nad materiałem: 12 godzin

To wszystko na dziś

Do zobaczenia!